Każdego roku, przed zbliżającymi się
Świętami, w miastach, wsiach, radiu, telewizji czy internecie słyszymy o wielu
akcjach organizowanych dla najbardziej potrzebujących. Nie sposób ich
wszystkich wymienić. Najbardziej zaciekawiła mnie niecodzienna internetowa
kampania społeczna "Miał być Mikołaj jest zajączek".
Tuż przed świętami
Bożego Narodzenia organizacja "Alzheimer - Nederland" pokazała w
internecie czekoladowego Mikołaja, który po odpakowaniu okazał się wielkanocnym
zajączkiem. Widać na nim karteczkę z napisem: "Pacjenci chorzy na
Alzheimera muszą zmagać się z tym uczuciem każdego dnia". To kampania społeczna, która ma zwrócić uwagę
na uczucia ludzi cierpiących na tę chorobę. Od połowy listopada głośno
było również o kampanii świątecznej Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce „Święta
cieszą tylko w rodzinie", której celem było dotarcie do jak
największej liczby darczyńców, aby zapewnić dzieciom opuszczonym i osieroconym
opiekę, rodzinne święta oraz spokojne dzieciństwo.
Organizatorzy
chcieli uświadomić potencjalnym darczyńcom, że tysiące dzieci w Polsce nie czeka z utęsknieniem na Święta Bożego
Narodzenia, ponieważ tylko ciepła atmosfera świąt w rodzinnym gronie
sprawia radość. Ja, chciałbym kilka słów napisać o pomocy dla najbiedniejszych,
która odbyła się w mieście rodzinnym mojej mamy i cioci - Jaworznie.
„WEEKEND SUPERBOHATERÓW”
Moja ciocia Edytka – siostra mojej mamy – jest kierownikiem Ośrodka
Samotnej Matki i Dziecka w Jaworznie. Podczas kolacji wigilijnej opowiedziała
mi o zbiórce żywności w Jaworznie pod hasłem „Weekend superbohaterów”. Miała
ona miejsce w okresie od 29 listopada do 1 grudnia. Dowiedziałem się ponadto,
że kampania ta odbyła się w 3,5 tys.
sklepów w całej Polsce. Wolontariusze
banków żywności zrzeszonych w Federacji Polskich Banków Żywności zbierali produkty
spożywcze. Następnie za pośrednictwem organizacji partnerskich, trafiły one do
osób potrzebujących.
Aby pomóc wystarczyło po prostu wyjść z domu i kupić, np. olej,
cukier, mąkę, ryż, kaszę itp. Te produkty żywnościowe to dla większości z nas
zwykłe produkty. Ale dla ok. 2,5 mln Polaków, żyjących poniżej skrajnej granicy
ubóstwa, to bardzo dużo. Ci, którzy coś kupili
i zostawili w specjalnych koszach sklepowych, to właśnie tacy „superbohaterowie”.
Paczki żywnościowe, które zostały zrobione w
Jaworznie przekazano m.in. do domu samotnej matki, świetlic środowiskowych,
dzieciom wytypowanym przez MOPS, a także
podopiecznym ośrodka dla dzieci niepełnosprawnych.
Oprócz miasta Jaworzna wspomniana zbiórka żywności odbyła się też w
Będzinie, Dąbrowie Górniczej czy Sosnowcu, w sklepach zlokalizowanych przede
wszystkim w centrum tych miast.
Moja mama też zrobiła zakupy i
zostawiła najpotrzebniejsze produkty w specjalnym koszyku sklepowym.
Pomoc w postaci świątecznych paczek była dla najbiedniejszych ogromnym szczęściem. Niektórym tak niewiele potrzeba, aby na ich twarzach pojawił się uśmiech.
Pomoc w postaci świątecznych paczek była dla najbiedniejszych ogromnym szczęściem. Niektórym tak niewiele potrzeba, aby na ich twarzach pojawił się uśmiech.
Mój plakat: „POMAGAJ STARSZYM”
Kazimiera Iłłakowiczówna
„Spraw,
żeby...”
Spraw,
żeby
dzień
był bezwietrzny,
spraw,
żeby
dach był bezpieczny,
pod nim ludzie- niegłodni;
spraw,
żeby
dzieci kalekie
nie
szwendały się bez opieki,
jak widać
co dnia.
Spraw,
żeby
gołąb
wróbla
niesprawiedliwie
nie czubił
przy okazji
i
żeby
znów wróbel szpakom
do
budek ich sakum-pakum
nie właził.
Spraw,
żeby
psu nie zazdrościł
inny
pies pańskiej
miłości
niepodzielnej;
kot-
żeby
z twego rozkazu
mysz
zjadał bez mąk od razu,
jak
dżentelmen!
Tematem
wiersza są prośby kierowane do Boga o to, aby:
·
dzieci
niepełnosprawne miały opiekę;
·
każdy
miał swój bezpieczny dom;
·
nie
było głodu na świecie;
·
każdy
był kochany;
·
nie
było cierpienia;
·
każdy
z nas potrafił dzielić się miłością z innymi.